IV liga » południe | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Nasza drużyna o włos nie dopuściła się zbrodni jaką byłoby upuszczenie punktów z aktualnie ostatnią drużyną w tabeli. Uczciwie trzeba przyznać, że Zwolenianka przyjechała mocno zdeterminowana i pokazała się z naprawdę dobrej strony zawieszając nam poprzeczkę dość wysoko, jednakże jeśli myślimy o zadomowieniu się w ścisłej czubie tabeli to naszym obowiązkiem jest wygrywać takie spotkania w sposób dużo bardziej zdecydowany i pewny. Otarliśmy się o niespodziankę, a może nawet kompromitację jaką byłoby przegranie tego spotkania NA WŁASNYM STADIONIE. Cała pierwsza połowa przebiegała pod nasze dyktando, ale cóż z tego jeśli nie oddawaliśmy praktycznie strzałów na bramkę gości. Niedługo po przerwie po błędzie w ustawieniu w linii defensywnej tracimy sensacyjnie bramkę. Napastnik ze Zwolenia w sytuacji 1 vs 1 nie dał szans naszemu goalkeeperowi. Był to dla nas kubeł zimnej wody. Od tego momentu zaczęliśmy naciska jeszcze mocniej i wreszcie oddawaliśmy strzały, ale bez większych rezultatów. W końcu po stałym fragmencie gry egzekwowanym przez Sebastiana Stąpora goście sami umieścili piłkę w swojej bramce. Sami nie byliśmy w stanie tego zrobić, więc musieli nam pomóc rywale. Do końca pozostało niespełna 20 minut, a my dopiero odrobiliśmy straty. Na nasze szczęście po jednym z ataków z lewej strony w polu karnym nieprzepisowo powstrzymywany był Oskar Abramczyk i sędzia główny dyktuje "jedenastkę". Pewnym wykonawcą okazuje się Sebastian Stąpór. Przy naszym prowadzeniu Zwoleń nie miał wyjścia i otworzył sie na dobre. Dzięki temu mieliśmy kolejne świetne okazje na zamknięcie tego spotkania przed upływem 90 minut, ale znów raziliśmy nieskutecznością. Nie możemy być zadowoleni z naszej postawy. Jedyne pozytywy jakie można wyciągnąć z tego meczu to 3 punkty i po raz kolejny walczymy do końca nie składając broni potwierdzając nasze silne cechy wolicjonalne.
Kolejne spotkanie rozegramy za tydzień, 24 września w niedziele o godzinie 16.00 w Jedlni z tamtejszą Jodłą. Jodła ostatnio mocno pikuje do góry i sensacyjnie pokonała idący do tej pory jak buldożer Grójec. Dokonała tej sztuki na wyjeździe, czym sprawili jeszcze większą niespodziankę.
EDIT: Spotkanie z Jodłą odwołane! Powodem jest boisko, które przez ostatnie opady jest niezdatne do rozegrania na nim spotkania. Mecz rozegramy 4 października, a dokładną godzinę podamy bliżej podanego terminu.
...
GKS Orzeł Wierzbica | 4:1 | Pilica Nowe Miasto nad Pilicą |
2019-11-09, 13:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 15 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
|
dzisiaj: 319, wczoraj: 340
ogółem: 2 652 593
statystyki szczegółowe