Na jaką pozycję nasza drużyna potrzebuje wzmocnień?
Cześciej korzystasz z informacji o klubie z...?
Które miejsce zajmie zespół Orła w sezonie 2019/20?
Logowanie
Najnowsza galeria
ORZEŁ-CUP 2004
Ładowanie...
Kalendarium
29
03-2024
piątek
30
03-2024
sobota
31
03-2024
niedziela
01
04-2024
pon.
02
04-2024
wtorek
03
04-2024
środa
04
04-2024
czwartek
Aktualności
WRACAMY NA TARCZY, ALE Z PODNIESIONĄ GŁOWĄ!!!
autor: Roger_Reuszi, 2015-05-31 04:10
Energia Kozienice - GKS Orzeł Wierzbica 1-0 (0-0)
Żółte kartki: W. Nowocień (Energia)
Gole dla Energii: Michał Kucharczyk 48' Asysty dla Energii: Bartosz Zawadzki 1,
Skład :
Czarnota
K. Molga, Wojciech Kupiec, Zieliński (Wiktor Kupiec), Orzechowski
Wójcik (M. Molga), Czarnecki, Lament (Włodarczyk), S. Stąpór
Bartosiak (Skowroński), Kosela,
Niewykorzystani rezerwowi: B. Stąpór, Sokołowski,
Skład :
Piaseczny
Mortka, Walasek, Janiszewski, Szary
Kucharczyk (K. Nowocień), Kalinka, Zawadzki (Strąg), Kołodziejczyk
Stanisławski (W. Nowocień), Ciupiński (Putin)
REKLAMA
Niestety misja przywiezienia jakich kol wiek punktów z Kozienic nie powiodła się. Od początku nasza ekipa zmuszona była do obrony no bo jak inaczej grać z liderem tabeli i drużyną aspirującą do awansu. Jednakże mimo optycznej przewagi Kozieniczan nie dochodzili oni z gry do specjalnie groźnych sytuacji. Dopiero stałe fragmenty zaczęły przynosić pierwsze poważne zagrożenia pod naszą bramką. Jednakże my też mieliśmy swoje okazję. Dwie najlepsze zmarnowali Sebastian Stąpór oraz Tomasz Bartosiak. Sebastian huknął z dość ostrego kąta, ale dobrze na linii spisał się Piaseczny. Natomiast Tomasz po wbiegnięciu w pole karnym i znalezieniu sobie trochę miejsca również z dość ostrego kąta oddał minimalnie niecelny strzał. Wielka szkoda, że miał tę piłkę na lewej nodze. I w sumie pierwsza połowa wyglądała cały czas tak samo. Energia prowadziła atak pozycyjny bez większych skutków zagrażając nam praktycznie jedynie ze stałych fragmentów natomiast my od czasu do czasu próbowaliśmy kontrować i nawet nieźle nam to wychodziło. Schodząc na przerwę utrzymywał się bezbramkowy remis co nas zdecydowanie satysfakcjonowało. Niestety zaraz po wznowieniu II połowy piłkę w naszej siatce umieścił Kucharczyk. Wykorzystał on nie porozumienie pomiędzy naszą linią defensywną, a bramkarzem i skierował piłkę do już praktycznie pustej bramki. Mimo niepowodzenia wciąż nie składaliśmy broni dodatkowo dopingowani przez wierną grupę fanów z Wierzbicy, która ciągle motywowała zawodników do działania. Po strzeleniu bramki na 1-0 gra w środku pola trochę się wyrównała i nie było widać już tak ewidentnej dominacji Kozieniczan. Jednakże z czasem zaczęliśmy rzucać coraz większe siły do ataku co powodowało automatycznie problemy w defensywie, ale na nasze szczęście Energia nie potrafiła tego wykorzystać. Do końca wynik nie uległ zmianie, ale naszym zawodnikom nie można odmówić ambicji. Praktycznie do ostatniego gwizdka próbowali wyrwać chociaż 1 punkt, ale niestety się nie udało. Wracamy do Wierzbicy bez punktu, ale możemy śmiało iść z podniesionym czołem bo była to porażka po walce.
REKLAMA
Komentarzy [0]
czytano: [507]
DO
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.